Minister środowiska regionu madryckiego Pedro Calvo rozmawiał dziś z samorządowcami i szefami czterech małopolskich parków narodowych. Uważa on, że po naszym wejściu do Unii Europejskiej znacznie silniejsze staną się regiony, czyli - w polskim przypadku - województwa. Natomiast zdaniem wicemarszałka województwa małopolskiego Janusza Sepioła dla przeciętnych ludzi świadectwem wejścia do Wspólnot stanie się coś zupełnie innego: "Będziemy musieli mieć dwa kubełki na śmieci, bo na butelki plastikowe musi być osobny kosz". Ale aby tak się stało konieczne jest stworzenie silnych firm regionalnych, które będą zajmować się dostarczaniem wody, czy gospodarką odpadami. Właśnie tu swoją szansę widzą Hiszpanie, bo - jak sami mówią - oni z państwa, które korzystało z pomocy unijnej, przekształcili się już w kraj gotowy inwestować. I to najchętniej u nas.