Do profilaktyki zakwalifikowano prawie 50 wcześniaków. Pieniędzy może wystarczyć co najwyżej dla kilkunastu z nich. Wirus RS atakuje górne i dolne drogi oddechowe. Szczególnie groźny jest właśnie dla wcześniaków, które często nie mają wykształconych na przykład pęcherzyków płucnych. Podanie leku całkowicie chroni dzieci przed wirusem. Lek ma być podawany w Polsce od października do kwietnia. To okres, kiedy jest największe zagrożenia zachorowaniami wirusem RS. Na razie małopolski oddział NFZ zaproponował skandalicznie niski kontrakt. Zamiast co najmniej 900 tys. zł dwa szpitale mogą dostać co najwyżej 297 tysięcy. Fundusz twierdzi, że lekarze nie poinformowali, ile dzieci wymaga podania leku. Oparli się na danych z 2009 r. Urzędnicy NFZ nie gwarantują, że znajdą się dodatkowe środki. Obiecują jednak, że będą ich szukać. Marek Balawajder