Zaginięcie 17-latka zgłosił na policję jego ojciec. Wiadomo, że chłopiec zniknął po tym, jak wyszedł z "osiemnastki" zorganizowanej w Wiejskim Domu Kultury w Marcyporębie - podaje stacja TVN24. W akcję poszukiwawczą zostali zaangażowani policjanci, strażacy i Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z OSP Kęty. Jak na razie podjęte działania nie przyniosły rezultatu. W godzinach porannych w poniedziałek akcja poszukiwawcza została wznowiona.