Odkryte właśnie szyny stanowiły niegdyś część linii Dworzec PKP - Mostowa. Tarnowski tramwaj został zlikwidowany przez hitlerowców w 1942 roku. Dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie Adam Bartosz poinformował, że szyny zostały już wydobyte i zabezpieczone. Niebawem zostaną one poddane renowacji i odzyskają swój dawny blask. Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigały, w przyszłym roku, gdy miasto będzie obchodzić setną rocznicę uruchomienia linii tramwajowej, wydobyte przy dworcu PKP szyny zostaną wkomponowane w jedną z głównych ulic, ul. Wałową. Obecnie w miejscu tym o tramwaju symbolicznie przypominają dwie równoległe linie wykonane z kostki brukowej. Elektryczne tramwaje w Tarnowie kursowały w latach 1911 - 1942, łącząc Śródmieście z oddalonym na południowy zachód dworcem kolejowym. Poza Lwowem i Krakowem, Tarnów był jedynym miastem w Galicji, w którym uruchomiono tramwaj. Wagony miały czerwony kolor z błękitno-złotym herbem miasta. Nazywano je pieszczotliwie "biedronkami". Wzorowane były na tego samego koloru tramwajach lwowskich. Stale kursowało sześć wozów, co 6 minut od godz. 6 rano do 10 wieczorem. Dwa wozy tramwajowe pozostawały w zapasie w zajezdni. Długość tarnowskiej linii tramwajowej wynosiła 2580 m. Wiodła od ul. Burtniczej, Lwowską, Wałową, Krakowską do dworca kolejowego. Tramwaj w Tarnowie zlikwidowały okupacyjne władze niemieckie w 1942 r. Według okupanta, trakcja przeszkadzała w ruchach wojsk na wschód i została rozebrana.