Policjantom po kilku dniach poszukiwań udało się ująć w Warszawie 26-letniego obywatela Gruzji, który od kilku lat mieszka w Polsce. Wczoraj usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia. Zakopiańska policja i prokuratura wciąż poszukują świadków sylwestrowej bójki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwaj młodzi mieszkańcy podkarpackiego Jedlicza zaczepili Gruzina. Mieli żartować z jego wschodniego akcentu i być agresywni wobec innych osób. Żeby nie wszczynać bójki w restauracji, wyszli na zewnątrz. Zaatakowany Gruzin wyciągnął nóż i zadał kilka ciosów. Zaraz po bójce wsiadł do samochodu i uciekł. (j.) Maciej Pałahicki