W dniu, kiedy miał z powrotem stawić się w zakładzie, przesłał zwolnienie lekarskie. Kolejne zaświadczenia umożliwiły mu pobyt na wolności aż do dzisiaj. Sąd dopiero teraz - prawie po 3 miesiącach - wysyłając kuratora sprawdził, co dzieje się z Pawłem T. - Sąd sprawdził zwolnienia lekarskie" - powiedziała sieci RMF sędzia Iwona Ducka. Teraz sąd zadecyduje, czy Paweł T. powinien nadal leczyć się na wolności, czy powinien wrócić do zakładu poprawczego.