Do wypadku doszło we wtorek o godz. 18.50 w Opatkowicach pod Proszowicami (woj. małopolskie). Kierowca volkswagena passata uderzył w trójkę nastolatków, idących poboczem drogi. Dwóch chłopców w wieku 16 i 18 lat zginęło na miejscu, trzeci trafił do szpitala, ale nie odniósł większych obrażeń. Badanie wykazało, że kierowca miał blisko 1,4 promila alkoholu we krwi. - Prokuratura postawiła kierowcy zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa i spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości - powiedziała prok. Marcinkowska. Podczas przesłuchania podejrzany potwierdził fakt wypadku, ale w wyjaśnieniach podał, że chłopcy szli nieprawidłową stroną szosy. Powiedział również, że od 18 lat posiada prawo jazdy, zna tę drogę i wie, że często dochodzi tam do wypadków. W przypadku uznania winy przez sąd kierowcy grozi kara od roku do 12 lat pozbawienia wolności.