To najstarszy kandydat na radnego w Małopolsce. Staje w wyborcze szranki o mandat rajcy gminy Chełmiec, okalającej z trzech stron Nowy Sącz. Stawiarski ma w sobie tę społecznikowską żyłkę, bez której trudno wyobrazić sobie dobrego radnego. Jednak skrzydła rozwinął dopiero po 1989 r., kiedy pierwszy raz został radnym. W kolejnych wyborach mu się nie powiodło, ale w ostatniej kadencji też piastował mandat. Na sesjach radny-senior nieraz stawiał pod ścianę wójta. - Za wcześnie kłaść się do trumny, mam jeszcze dużo do zrobienia - mówi Stawiarski i wylicza: kanalizacja, chodnik, lampy itd. Pan Jan nie boi się konfrontacji z rywalami, którzy mogliby być jego wnukami. - Za mną stoją czyny - mówi. Stawiarski rozbudował szkołę w Biczycach Dolnych i postawił kaplicę, ale dziełem jego życia jest wodociąg, zaopatrujący 4 wioski.