Niestety osoby jeżdżące na trasie Kraków-Gdynia nie mają żadnej rozsądnej alternatywy. Mogą oczywiście skorzystać z samochodu, ale podróż dziurawymi i zatłoczonymi drogami jest bardzo wyczerpująca. Wydaje się, że ciekawą propozycją mogłoby być połączenie lotnicze. Reporter RMF FM Marek Balawajder rozmawiał o poranku na krakowskim Dworcu Głównym z osobami wsiadającymi do pociągu relacji Kraków-Gdynia i - co ciekawe - nie spotkał nikogo, komu ten pomysł by się nie spodobał. Pasażerowie PKP pytali nawet, czy już dziś można skorzystać z takiej oferty. Gotowi byli zrezygnować z jazdy pociągiem i dopłacić spore pieniądze - niektórzy z nich nawet 200 złotych - tylko po to, by nie podziwiać polskiego krajobrazu przez prawie dziesięć godzin. Czy lot z Krakowa do Trójmiasta w dwie godziny za 300 złotych jest możliwy? Reporterzy RMF FM sprawdzają, kto chce na tym zarobić i czy wierzy w szansę przełamania monopolu Polskich Linii Lotniczych LOT. Słuchaj Faktów RMF FM