W inauguracji obrad uczestniczyła wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek. - Forum jest niezbędne dla integracji całej polskiej diaspory. Nie znajduję słów, żeby podkreślić wagę takich spotkań - mówiła dziennikarzom Bochenek. Jak podkreśliła, dla dziennikarzy polonijnych to szansa poznania Polski z bliska i okazja do nauki dziennikarskiego rzemiosła, poznania technicznych nowinek. Zdaniem wicemarszałek Senatu media polonijne "są niezwykle ważnym nośnikiem spraw polskich i polskości na świecie" i właśnie dzięki nim miliony Polaków, którzy żyją poza granicami, mogą utrzymywać kontakt z krajem. - Bez mediów polonijnych ja sobie w ogóle nie wyobrażam umacniania więzi między nami a rodakami rozsianymi po całym świecie - podkreśliła. Na XVI Światowe Forum Mediów Polonijnych "Tarnów - Małopolska 2008" przyjechali dziennikarze m.in. z Argentyny, Austrii, Białorusi, Francji, Grecji, Holandii, Kanady, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Rosji, Szwecji. - To, co mnie tu ściągnęło, to możliwość poznania regionu, którego nie zdążyłam poznać przed wyjazdem z Polski. Ciekawe jest to, że zobaczymy wiele małych miejscowości. Z drugiej strony to możliwość nawiązania kontaktów z kolegami dziennikarzami z całego świata, żeby sprawdzić, w jakich warunkach oni pracują i wymienić się doświadczeniami, a może i radami jak funkcjonować w warunkach, w jakich przyszło nam żyć - mówiła Grażyna Kamień-Soeffker z polonijnego magazynu radiowego w Radiu Flora w Hannowerze. Jak dodała, mediom polonijnym w wielu krajach jest trudno, bo nie otrzymują one wsparcia instytucjonalnego. - Na forum jestem po raz 16. Dla nas to najlepsza możliwość, by poznać Polskę i rodaków z różnych krajów. Mam tu już dobrych przyjaciół - powiedziała Ludmiła Natykacz, autorka i redaktorka programu dla Polaków w regionalnym oddziale Telewizji Państwowej w Żytomierzu na Ukrainie. Tegoroczne spotkanie potrwa do 16 września. Jego uczestnicy odwiedzą Kraków, Nowy Sącz, Wieliczkę i kilkanaście innych miejscowości w Małopolsce. W ostatnim dniu forum, w Warszawie, zaplanowano spotkanie z marszałkiem Senatu i z członkami Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Tego dnia wręczona zostanie nagroda "Fidelis Poloniae'2008" przyznawana za wybitne zasługi w umacnianiu więzi Polonii z krajem i promocję Polski oraz nagrody w konkursie "Polacy na ścieżkach świata - blaski i cienie emigracji". Organizatorem Forum jest stowarzyszenie Małopolskie Forum Współpracy z Polonią. W jego bazie jest obecnie blisko 1 tys. mediów polonijnych, z czego ok. 600 funkcjonuje. Są to media o bardzo różnych nakładach, zasięgu i poziomie profesjonalizmu. Według Małgorzaty Sajdak ze stowarzyszenia Małopolskie Forum Współpracy z Polonią, zastępcy dyrektora biura organizacyjnego Forum Mediów Polonijnych, w ostatnich latach obok wciąż najpopularniejszych poza granicami gazet polonijnych pojawiły się portale internetowe. - Największym problemem, niezależnie czy jest to redakcja na Wschodzie czy na Zachodzie, są wszędzie finanse. Wszystko zależy od tego, jaki jest sponsor. Są to przeważnie redakcje prywatne. Są też kłopoty techniczne, wynikające z tych finansowych. I zaczyna pojawiać się problem braku następców - stara emigracja odchodzi, nowa rzadziej się w to bawi, chociaż Irlandia i Wielka Brytania są przykładem na to, że powstają nowe redakcje - mówiła Sajdak.