Wśród artystów, którzy wystawili swoje prace są między innymi Ariela Plotkin, Dov Seltzer, Haim Maor (Moshkowitz) i Michal Spektor. Wszyscy są silnie związani z językiem i kulturą jidysz. Zdaniem kurator ekspozycji Yifat Lajst izraelscy twórcy starają się zgłębić związek między językiem i miejscem. - Ta wystawa to rodzaj rejestracji tego, jak język jidysz odbija się we współczesnej kulturze Izraela. W Polsce jest ona odbierana przez pryzmat religii. Kojarzy się też z muzyką klezmerską. Na wystawie ważny jest jednak wymiar sekularny tej kultury - powiedziała. Artur Szyndler z Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu powiedział, że wielu młodych Izraelczyków zaczyna odkrywać jidysz i zadawać pytanie o jego miejsce we współczesnym Izraelu. Był to język diaspory, ale zarazem język, który tworzył bogatą kulturę - wychodziła prasa, literatura, grały teatry, kręcono filmy. - Ten język był przeciwstawiany hebrajskiemu. A oto teraz okazuje się, że młode pokolenie zaczyna na nowo odkrywać jidysz i czerpać z niego inspiracje - dodał. Wystawa "The Neighbour Next Door - Jidysz we współczesnej sztuce izraelskiej" otwarta będzie do 5 lipca. Językiem jidysz posługują się głównie Żydzi aszkenazyjscy, którzy zamieszkiwali Europę środkową, wschodnią i częściowo zachodnią, a od XVII wieku również Amerykę. Powstał około X wieku w południowych Niemczech na bazie dialektu średnio- wysokoniemieckiego z dodatkiem elementów hebrajskich i romańskich. Obecnie posługuje się nim około 45 procent Żydów w Izraelu.