Kobiety wraz z dziewięcioma innymi osobami, mimo niesprzyjających, zimowych warunków wybrały się z Doliny Pięciu Stawów Polski na Przełęcz Krzyżne. Po drodze grupa natrafiła na strome pole śnieżne i nie potrafiła przez nie przejść. - Dwie osoby się poślizgnęły - mówi ratownik dyżurny TOPR Edward Lichota. Zleciały w dół kilkaset metrów - w stronę Doliny Roztoki. Ratownicy śmigłowcem dotarli do turystek - obie były przytomne. Kobiety zostały przetransportowane do szpitala w Zakopanem. TOPR-owcy sprowadzili też na dół pozostałych członków grupy. Na Kasprowym Wierchu leży około pół metra śniegu. Temperatury - niskie na dole, a ujemne w wyższych partiach Tatr - powodują, że śnieg nie topnieje. Takie warunki spowodowały, że tylko nieliczni turyści przemierzali w deszczu niżej położone szlaki. W wyższych partiach Tatr ruch praktycznie ustał - podaje TOPR. Tatrzański Park Narodowy również informuje, że we wtorek warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne. W części reglowej szlaki są mokre i śliskie, a miejscami oblodzone. Powyżej 1700 m n.p.m. panują warunki zimowe, szlaki znajdują się pod śniegiem i są nieprzetarte.