Ranni zostali odtransportowani z miejsca wypadku śmigłowcem i karetką pogotowia ratunkowego. Do wypadku doszło w trudnych warunkach atmosferycznych, gdy Opel Astra wpadł w poślizg i uderzył w jadącego z naprzeciwka malucha. Siła udzerzenia była tak duża, że strażacy musieli rozcinać fiata 126 p.