Do wypadku doszło w środę, 11 września przed godz. 17 na zakopiańskiej Gubałówce. Rodzice z 9-letnią córką podeszli do uwięzionej na łańcuchu pasącej się krowy. - Zwierzę w pewnym momencie podniosło łeb i ugodziło dziewczynę w głowę - powiedział Tygodnikowi Podhalańskiemu Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Pierwsi pomogli jej policjanci z drogówki i lekarz, który przebywał na urlopie w pobliżu miejsca wypadku. Jak dodał Wieczorek, rodzice 9-latki później przepraszali za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.