Zastępca naczelnika sekcji ruchu drogowego oświęcimskiej policji Marek Gwóźdź poinformował, że do wypadku doprowadził nietrzeźwy kierowca fiata 126, który jechał tuż przed autobusem. Na prostym odcinku szosy utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca autokaru próbował wyminąć "malucha", ale na śliskiej drodze wpadł w poślizg i również uderzył w drzewo. W wypadku poszkodowanych zostało 10 osób, w tym obaj kierowcy. Na leczeniu w szpitalu pozostało pięć osób. Marek Gwóźdź powiedział, że ranni mają złamania i są potłuczeni. Ich życiu nic nie zagraża.