Bicie rekordu świata w jednoczesnym odśpiewaniu piosenki kolejowej odbyło się już po raz drugi. W zeszłym roku blisko tysiąc osób wyśpiewało przebój Maryli Rodowicz "Wsiąść do pociągu byle jakiego". Organizatorem wydarzenia jest inicjatywa Lokomotywa - Koalicja Kolei Galicyjskiej, która dąży do ocalenia 77-kilometrowej linii kolejowej Chabówka-Nowy Sącz, na której trasie leży nieczynna obecnie stacja Kasina Wielka. Na bazie tej linii miałby powstać produkt turystyczny, a jego największą atrakcją byłyby przejazdy zabytkowymi składami prowadzonymi przez parowozy. - Piosenka Ryszarda Rynkowskiego będzie jednocześnie manifestem na rzecz przywrócenia tego zabytkowego szlaku kolejowego do życia. Chcemy, żeby kursowały nim zabytkowe pociągi, a stacje kolejowe ożyły - tłumaczy Maciej Kwaśniewski z inicjatywy Lokomotywa - Koalicja Kolei Galicyjskiej. Jak podkreślił, w ostatnim czasie widać zainteresowanie inwestorów zakupem i przywróceniem do dawnej świetności niepotrzebnych kolejowych zabudowań: stację w Kasinie Wielkiej kupił niedawno od PKP miejscowy restaurator z przeznaczeniem na restaurację i pokoje gościnne, a nabyciem bliźniaczego budynku w Dobrej jest zainteresowany tamtejszy samorząd. Uczestnicy spotkania na stacji w Kasinie Wielkiej zaśpiewali też wiele innych piosenek, w których występują wątki kolejowe, m.in.: "Remedium" znane lepiej pod tytułem "Wsiąść do pociągu byle jakiego" (ta piosenka była śpiewana na stacji przed rokiem), "Balladę wagonową" Agnieszki Osieckiej i Andrzeja Zielińskiego, "Pospieszny pociąg ósma dwie" z repertuaru Krzysztofa Krawczyka. Nie zabrakło też amerykańskiego standardu "Na kolejowym szlaku". Każdy, kto pojawił się na stacji, dostał specjalny śpiewnik. Śpiewanie poprowadzili Waldemar Domański, twórca Biblioteki Polskiej Piosenki i krakowskich "Lekcji śpiewania" oraz Ewa Kornecka, kompozytorka, pianistka współtwórczyni, dyrektor muzyczny i członkini krakowskiego Kabaretu Loch Camelot. Na stacji zawitali też artyści tego kabaretu i orkiestra dęta. Wśród śpiewających był też pan Grzegorz z dwoma nastoletnimi synami. Jak tłumaczył PAP, stara się zaszczepić swoim dzieciom miłość do starych parowozów. - Sam pamiętam z dzieciństwa malownicze składy ciągnięte przez parowozy, które w kłębach pary pokonywały trasę z Chabówki do Nowego Sącza - mówił. Jak podkreślają organizatorzy, Kasina Wielka jest najpiękniejszą stacją PKP w Polsce. Budynek oddany do użytku 16 grudnia 1884 r. leży w sercu Beskidu Wyspowego i jest jedną z najwyżej położonych stacji kolejowych w Polsce. Stanowił część zbudowanej w dwa lata i mającej kilkaset km trasy Galicyjskiej Kolei Transwersalnej biegnącej wzdłuż Karpat. W tym roku przypada 130. rocznica jej powstania. Budynki stacyjne stoją do dziś w nienaruszonym, choć nieco zdewastowanym stanie. Tu właśnie kręcił Steven Spielberg fragmenty do "Listy Schindlera", a Andrzej Wajda sceny do "Katynia". 77-kilometrowy odcinek torów z Chabówki do Nowego Sącza to fragment Galicyjskiej Kolei Transwersalnej przez austriackie c.k. Koleje Państwowe. Cała trasa biegnąca po północnych stokach Karpat prowadziła z Cieszyna przez Zwardoń, Żywiec, Suchą, Chabówkę, Nowy Sącz, Zagórz, Sambor, Stanisławów do Husiatynia nad ówczesną granicą rosyjską, a jej powstanie spowodowane było względami militarnymi i przyczyniło się do znacznego ożywienia gospodarczego tych terenów. Linia do początku lat 90. ubiegłego wieku odgrywała ważną rolę komunikacyjną w ruchu osobowym i towarowym, kiedy straciła swoją konkurencyjność na rzecz transportu samochodowego. Od tego czasu zaczęło się powolne ograniczanie ruchu, a brak inwestycji powodował coraz większą degradację infrastruktury. Obecnie na linii nie ma żadnego regularnego ruchu. Na większości stacji zachowały się zabudowania stacyjne z okresu powstania linii, a układ trasy stanowi wspaniały przykład robót inżynieryjnych. Trasa posiadająca niespotykane nigdzie w Polsce walory widokowe łączy tereny o wyjątkowej atrakcyjności turystycznej. W Chabówce znajduje się największy w Polsce skansen taboru kolejowego, a większość miejscowości, przez które prowadzi trasa, to miejsca o dużym potencjale tzw. przemysłu czasu wolnego (Rabka, Mszana Dolna, Kasina Wielka, Dobra, Tymbark, Łososina Górna, Limanowa, Pisarzowa, Nowy Sącz).