W 1998 roku atlas roślin występujących na terenie Krakowa wymieniał 167 gatunków roślin prawnie chronionych. "Teraz 52 gatunki uznano za wymarłe, 25 gatunków jest prawdopodobnie wymarła lub zniknęły na swoich stanowiskach naturalnych, co stanowi prawię połowę tych gatunków" - pisze Stefan Gawroński z Instytutu Botaniki UJ w opracowaniu o roślinności Krakowa, przygotowanym na potrzeby nowego studium zagospodarowania. W Krakowie wyginęły ciekawe gatunki roślin. - Należy do nich piękny storczyk obuwik, którego jeszcze kilka lat temu można było zobaczyć na krakowskich łąkach - mówi Przemysław Szwałko z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. Wyginęły ciekawe gatunki, zagrożone kolejne Do roślin, które rosły do niedawna na terenie Krakowa należy także aldrowanda pęcherzykowata z rodziny rosiczkowatych. To roślina mięsożerna odżywiająca się zooplanktonem, larwami komarów i mikroskopijnym narybkiem. Zagrożone wymarciem są kolejne gatunki. Zalicza się do nich lipiennik Loesela z rodziny storczykowatych. Ma drobne żółtawozielone kwiaty, rośnie na wilgotnych łąkach i torfowiskach. W Krakowie naukowcy znaleźli go na terenie Pychowic. - Gatunek ten był opisywany kiedyś jako występujący na terenie ówczesnych wsi podkrakowskich, ale potem został uznany za wymarły. Niedawno naukowcy znaleźli go w Krakowie - mówi Przemysław Szwałko. Innym bardzo rzadkim gatunkiem, który jeszcze występuje w Krakowie, jest starodub łąkowy. Można go oglądać na łąkach, m.in. w Kościelnikach. Oba te gatunki są chronione nie tylko prawem polskim, ale także Unii Europejskiej. - Nasz kraj jest odpowiedzialny za utrzymanie tych gatunków - mówi Przemysław Szwałko. Obie rośliny znajdują się na terenie Dębnicko-Tynieckiego Obszaru Łąkowego, który jest chroniony w ramach europejskiej sieci Natura 2000 jako obszar występowania motyla modraszka. Giną z powodu zabudowywania kolejnych terenów Rośliny giną z powodu zabudowywania kolejnych terenów, ale także z przyczyn niezależnych od władz miasta. - Na przykład z powodu ocieplenia klimatu - mówi Przemysław Szwałko. Najbardziej cenione gatunki roślin w Krakowie zostały zaznaczone na mapie roślin opracowanej przez naukowców na zlecenie Urzędu Miasta. Znajduje się tam ponad 800 gatunków chronionych. Wynika z niej, że najwięcej cennych gatunków znajduje się na obszarze łąk Tyniecko-Kostrzańskich. Oprócz lipiennika Loesela rosną tu największe zbiorowiska gatunków chronionych: mieczyk dachówkowaty, kosaciec syberyjski, goryczka wąskolistna, pełnik europejski i kukułka szerokolistna. Tylko tutaj w Krakowie można spotkać dwa takie gatunki roślin, jak zerwa kulista i tłustosz pospolity. W Krakowie brakuje rezerwatów przyrody Mapa powstała po to, aby przy wydawaniu pozwoleń na budowę nie dochodziło do niszczenia łąk z chronionymi gatunkami. Nie oznacza to jednak, że tam, gdzie są rzadkie rośliny nie wolno nic budować. - Decyzję w takich sprawach podejmuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a w przypadku niezwykle cennych gatunków Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie - mówi Przemysław Szwałko. Na terenie Krakowa wytyczono 5 rezerwatów przyrody i 4 użytki ekologiczne. Część miasta znajduje się także w obrębie trzech parków krajobrazowych. Zdaniem naukowców, to za mało. "Formalny stan ochrony terenów cennych pod względem przyrodniczym jest jednak daleki od rzeczywistych potrzeb" - pisze Stefan Gawroński. W Krakowie znajduje się znacznie więcej terenów cennych pod względem przyrodniczym. "O zakresie cennych walorów przyrodniczy znajdujących się na terenie Krakowa świadczy przeszło 50 wniosków o utworzenie użytków ekologicznych i 1 zespół przyrodniczo-krajobrazowy złożone przez organizacje społeczne w Wydziale Kształtowania Środowiska" - pisze Stefan Gawroński. AM agnieszka.maj@dziennik.krakow.pl Czytaj więcej Problemy po byku Ponad 150 zarzutów dla włamywaczy Radni chcą zbadać wycinkę przy ul. Chałubińskiego