Wycieka szkło rozgrzane do 1300 st. Celsjusza. Awaria w hucie w Małopolsce
W hucie szkła w miejscowości Jaroszowiec (woj. małopolskie) doszło do rozszczelnienia zbiornika, w którym znajdowało się ok. 250 ton szkła, rozgrzanego do temperatury ok. 1300 stopni Celsjusza. Z awarią walczy 10 zastępów straży pożarnej.

Rzecznik małopolskich strażaków Sebastian Woźniak poinformował, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a pracujący w hucie personel samodzielnie opuścił halę. Do awarii doszło w poniedziałek 28 września po południu.
Jak wyjaśnił rzecznik, po przybyciu na miejsce służb potwierdzono, że doszło do rozszczelnienia zbiornika - wanny, w której znajdowało się rozgrzane do temperatury ok. 1300 stopni Celsjusza szkło.
- Nasze działania polegają na ciągłym schładzaniu miejsca tego wycieku, jak również całej wanny, poprzez podawanie 12 prądów wody, a także na wypompowywaniu jej z kanału hali, bo jej nadmiar może spowodować uszkodzenie instalacji elektrycznej - wskazał rzecznik.
Poinformował również, że w wannie znajdowało się ok. 250 ton rozgrzanego szkła, które wycieka do misy znajdującej się pod wanną. Strażacy pobierają wodę potrzebną do prowadzenia akcji z sieci zakładowej.
Na miejscu obecnie pracuje 10 zastępów straży. Ich działania potrwają jeszcze kilka godzin, bowiem chcą oni schłodzić szkło do temperatury ok. 1000 stopni. - Jest to temperatura krytyczna krystalizacji szkła, po osiągnięciu której otwór sam się zaczopuje - wskazał Woźniak.