Sąd uznał winę dwóch oskarżonych pracowników Rejonu Dystrybucji Gazu w Nowym Targu w zakresie nieumyślnego spowodowania wybuchu; pozostałych trzech oskarżonych uniewinnił. Aktem oskarżenia objętych zostało pięciu pracowników Pogotowia Gazowego w Nowym Targu. Prokuratura zarzuciła im, że 5 grudnia 2008 r., usuwając awarię sieci gazowej na ulicy Waksmundzkiej w Nowym Targu nieumyślnie sprowadzili zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Według prokuratury, pomimo stwierdzenia dużego wypływu gazu z uszkodzonej sieci zaniechali oni działań mających na celu zapobieżenie systematycznemu wzrostowi zagazowania terenu, tj. nie wyłączyli odcinka gazociągu z eksploatacji i nie wietrzyli studzienek podziemnego uzbrojenia terenu. Nie powiadomili też innych służb, które wyłączyłyby ulicę z ruchu i ewakuowały mieszkańców. Według prokuratury następstwem tych zaniedbań była eksplozja gazu w dwóch budynkach. W wyniku wybuchu zginęły dwie osoby, a inne dwie zostały ranne. Jeden budynek został całkowicie zniszczony, a inne uszkodzone. Uszkodzone zostały także samochody znajdujące się w pobliżu miejsca wybuchu. Sąd uznał winę dwóch oskarżonych: Czesława K. - i skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata próby - oraz Stanisława K., któremu wymierzył karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata próby. Pozostałych oskarżonych, tj. Stanisława B., Jana P. i Jana W. uniewinnił. Wyrok nie jest prawomocny.