Nie ma znaczenia, czy osoby zatrudnione w zakładzie wybiorą teologię, wychowanie fizyczne czy marketing. Według szefostwa WSK najważniejsze jest to, aby ludzie z wyższym wykształceniem stanowili większość wśród pracowników. Dla dyrekcji zakładu kapitał ludzki jest równie istotny, jak nowe zamówienia czy technologie. Wierzą, że inwestycja w wykształcenie pracowników, wcześniej czy później, zaprocentuje i to z korzyścią dla zakładu.