Sprawa "skóry" jest największą zagadką w historii polskiej kryminalistyki. Nierozwiązana przez prawie 20 lat, niedawno wróciła na biurka policjantów z krakowskiego Archiwum X. Jak ustalili dziennikarze Radia Kraków i portalu Onet.pl, w środę doszło do zatrzymania podejrzanego o morderstwo kobiety. Z informacji dziennikarzy wynika, że zatrzymany to osoba, która w przeszłości spotykała się z ofiarą. Mężczyzna miał namówić dziewczynę na wyjazd do domku na obrzeżach Krakowa, a tam torturować, zabić i oskórować. Skórę, z której uszył strój na kształt kobiecego body, odnaleziono w styczniu 1999 roku w Wiśle w rejonie Zabłocia. Jak ujawniają dziennikarze, powołujący się na ustalenia śledczych, zabójstwo miało tło seksualne. Radio Kraków podaje także liczne fakty z życia 52-latka, wskazując na trudne dzieciństwo mężczyzny i zamiłowanie do znęcania się nad zwierzętami. Z ustaleń śledczych, na które powołuje się Radio Kraków, wynika, że na fragmencie skóry ofiary znaleziono ślady uderzeń charakterystyczne dla napastników trenujących sztuki walki (podejrzany dużo ćwiczył). Wskazano także na fachowość wykonanych na skórze cięć, które mógł on zobaczyć w prosektorium. Policjanci mieli także wpaść na trop mężczyzny po liście jego kolegi, który wskazywał podejrzanego jako mordercę krakowskiej studentki. Jak czytamy, 52-latek od początku był na liście podejrzanych w tej sprawie. Więcej na stronie Radia Kraków