Mężczyznę na razie rozpoznały tylko dwie jego ofiary, ale policjanci są przekonani, że atakował on także inne kobiety. - W okolicy, gdzie mieszka (w krakowskim Podgórzu), doszło niedawno do podobnych kilku zgwałceń - mówi insp. Dariusz Nowak z krakowskiej policji. Ponadto zatrzymany pracował jako kierowca i jeździł po całej Polsce południowej, mógł więc pojawić się wszędzie. Podejrzany to wysoki, dobrze zbudowany blondyn, z charakterystycznym tatuażem na ramieniu. Policja prosi o kontakt wszystkie ofiary. Z insp. Dariuszem Nowakiem rozmawiał reporter RMF, Marek Balawajder: