Zatrzymany dziś lekarz przyjmować miał łapówki od pacjentów, którzy wymagali podczas leczenia kardiologicznego skierowania na badania metodą Holtera. Aby się na nie dostać, trzeba było zapłacić 70 zł. Jak wynika z policyjnych ustaleń, lekarz brał także pieniądze za wypisywanie zaświadczeń o stanie zdrowia pacjentów. - To byli pacjenci starający się o rentę lub emeryturę. Chodzi o kwoty mniej więcej rzędu 600-700 zł - wyjaśnia Dariusz Nowak z małopolskiej policji. O działalności nieuczciwego lekarza pacjenci powiadomili policję. Aresztowanemu grozi kara do 10 lat więzienia.