- Ten rok jest trochę nietypowy, a to za sprawą kalendarza - mówi Wojtowicz i zwraca uwagę, że zarówno święta, jak i Nowy Rok przypadają w weekend, dlatego turyści często nie decydują się na dłuższe pobyty w Tatrach. Wolne miejsca jeszcze są - W latach poprzednich zawsze w okresie noworocznym było bardzo duże obłożenie turystyczne. W tym roku jest dużo rezerwacji, ale nadal są jeszcze wolne miejsca - mówi Wojtowicz. Niektóre obiekty hotelowe już wprowadzają ofertę last minute, by zachęcić turystów do przyjazdu. - Ceny są bardzo przystępne - przekonuje. W popularnych kwaterach prywatnych ceny pod koniec roku wahają się od 40 do 50 zł za łóżko. Ceny idą w górę w zależności od standardu i lokalizacji. Miejsca noclegowe zlokalizowane w pobliżu Krupówek, zakopiańskiego deptaku, oraz w pobliżu wyciągów narciarskich są zazwyczaj wyższe. Ceny w zakopiańskich hotelach za dwutygodniowy pobyt wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Hotele dla swoich gości organizują również wieczerze wigilijne i bale sylwestrowe. Promocje i zniżki na wiele atrakcji Na zimę górale przygotowali ofertę zniżkową. Za okazaniem Karty Tatrzańskiej, którą można otrzymać darmo w ośrodkach noclegowych, które uczestniczą w promocji, można korzystać z szeregu zniżek na wiele atrakcji Podhala, w tym na wyciągi narciarskie, wypożyczalnie sprzętu zimowego czy baseny termalne. W Zakopanem nie odbędzie się masowa impreza sylwestrowa, ale jak co roku turyści tłumnie przywitają Nowy Rok na Krupówkach oraz w miejscach widokowych, na Gubałówce i Antałówce. Lokale gastronomiczne, kluby muzyczne i karczmy regionalne przygotowują bale sylwestrowe. Ceny zaczynają się od ok. 100 zł od osoby. Tu też możecie jeszcze przyjechać Także w pensjonatach w dużych dolnośląskich kurortach w Karkonoszach - Karpaczu i Szklarskiej Porębie - są jeszcze wolne miejsca. Zdaniem pracowników biura pośredniczącego w wynajmie noclegów, szczególnie niska frekwencja zapowiada się w tym roku w Szklarskiej Porębie. - Jest bardzo dużo wolnych miejsc. W porównaniu z ubiegłym rokiem to katastrofa, jeśli chodzi o frekwencje. W zeszłym roku w tym czasie właściwie wszystkie pokoje były już zajęte. Być może dzieje się tak dlatego, że w mediach pojawia się wiele informacji mówiących, że podczas tegorocznych świąt może nie być u nas śniegu. Ale śnieg jest i ciągle prószy - mówią. Ceny noclegów zaczynają się w Szklarskiej Porębie od 80 zł za dobę i rosną w miarę komfortu i atrakcji oferowanych przez hotele i pensjonaty. W tym roku miasto nie planuje organizacji imprezy sylwestrowej, ponieważ magistrat znaczną kwotę pieniędzy musi przeznaczyć na organizowany w lutym, w nieopodal położonych Jakuszycach, Puchar Świata w Narciarstwie Biegowym. W Karpaczu więcej turystów Nieco lepiej sytuacja wygląda w Karpaczu - innym dużym karkonoskim kurorcie. Tam są jeszcze miejsca w pensjonatach na okres świąteczno-noworoczny, choć jest ich niewiele. - Zostały pojedyncze miejsca w hotelach i pensjonatach. W poprzednich latach w tym okresie już właściwie nie można było znaleźć nic wolnego - poinformowano w Biurze Informacji Turystycznej w Karpaczu. W tym mieście ceny noclegów zaczynają się od 50 zł za dobę. Magistrat również tutaj nie planuje organizacji imprezy sylwestrowej.