Przygotowany projekt uchwały, wzorowany na krakowskim, ma wejść pod obrady miejskich radnych w marcu. - Za deptak dostajemy największe cięgi od turystów, architektów, komentatorów i mediów, więc najwyższa pora, aby zrobić tam porządek - powiedział w piątek na konferencji prasowej wiceburmistrz Zakopanego Mariusz Koperski. Przyznał, że impulsem do rozwiązania jednego z głównych problemów Zakopanego, było wprowadzenie Parku Kulturowego w centrum Krakowa. Projekt uchwały autorstwa burmistrza Zakopanego był konsultowany z wieloma organizacjami pozarządowymi, m.in. Towarzystwem Opieki nad Zabytkami oraz Tatrzańską Izbą Gospodarczą. Park ma objąć wszystkie zabudowania Według założeń projektu uchwały Park Kulturowy ma objąć obszar od skrzyżowania Krupówek z ulicą Kościeliską, cały ciąg Krupówek wraz z przyległymi posesjami i częścią przyległych ulic, oraz Plac Niepodległości. Ponadto Park ma objąć wszystkie zabudowania, które znajdują się w najbliższym otoczeniu Krupówek. - Parkiem będą objęte nie tylko ulice i fasady budynków, ale i podwórka oraz cały obszar, który jest widoczny z przestrzeni Krupówek - zaznaczył Koperski. W projekcie uchwały znalazły się także zapisy o zakazie instalowania anten, masztów, głośników czy klimatyzatorów na elewacjach widocznych z Krupówek. Uchwała ma także wprowadzić zakaz handlu obnośnego, z automatów i tymczasowych stoisk oraz przyczep. Mowa jest także o zakazie eksponowania towarów na elewacjach, bramach i we wnękach budynków. Na mocy uchwały z deptaku mają też zniknąć automaty do gier zręcznościowych. "To kompromituje i ośmiesza nasze miasto" - Takie widoki dały Krupówkom przydomek Bangladesz czy bazar. Najwyższa pora zrobienia z tym porządek - podkreślił Koperski. Wiceburmistrz chce także zakazać pozowania do zdjęć przebierańcom, którzy natrętnie nękają turystów i każą sobie płacić za fotografię. - To kompromituje i ośmiesza nasze miasto - powiedział Koperski. Wyjątkiem ma być legendarny "biały miś". Na obszarze Parku Kulturowego będzie zakaz instalowania obiektów tymczasowych z wyjątkiem ogródków gastronomicznych. Ale za zgodą miasta można będzie np. organizować plenerowe wystawy, imprezy kulturalne pod patronatem burmistrza. Na Krupówkach mają też zostać regionalne stragany z oscypkami. Znikną instalowane na elewacjach banery, telebimy i bilbordy W projekcie uchwały jest także zapis o zakazie zmieniania fasad budynków, co dotyczy kształtu, a nawet kolorystyki tynku. Według projektu z Krupówek mają zniknąć wszelkie reklamy obnośne lub przyczepione do pojazdów. Znikną też instalowane na elewacjach banery, telebimy i bilbordy. Wszystkie szyldy będą musiały mieć odpowiednie proporcje i kolorystykę. Szyldy będą mogły wisieć tylko na wysokości parterów. - Chcemy wprowadzić przepisy dotyczące wielkości i kolorystyki szyldów reklamowych, a nawet kolorystykę parasoli i markiz w ogródkach gastronomicznych. Wolna amerykanka panująca w tym względzie obecnie na Krupówkach, niczemu nie służy - zauważył wiceburmistrz. "Batalia" o wizerunek miasta pod Giewontem Za zgodą władz miasta na deptaku pozostaną artyści-malarze lub karykaturzyści, którzy "są częścią klimatu Krupówek". Na mocy uchwały burmistrz Zakopanego powoła zespół, który będzie oceniał czy dany artysta lub obiekt będzie spełniał wymogi Parku Kulturowego czy nie. - Jesteśmy w kontakcie z urzędnikami krakowskimi, którzy pod Wawelem wprowadzali Park Kulturowy i chcemy wzorować się na ich pracy - powiedział Koperski i dodał, że to pierwsza część "batalii" o wizerunek miasta pod Giewontem. Władze miasta chcą również wprowadzenia Parków Kulturowych na Gubałówce oraz przy ulicy Bronisława Czecha pod Wielką Krokwią. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, Park Kulturowy to określony obszar powoływany w celu ochrony krajobrazu kulturowego oraz zachowania wyróżniających się krajobrazowo terenów z zabytkami nieruchomymi charakterystycznymi dla miejscowej tradycji budowlanej i osadniczej.