Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że starszy mężczyzna podczas manewru skrętu w lewo nie zachował ostrożności i wjechał wprost pod nadjeżdżający tramwaj linii nr 6. Tramwaj pchał samochód jeszcze około 100 metrów i całkowicie go zmiażdżył. Kierowca mimo podjętej reanimacji zmarł. Motorniczy ani pasażerowie tramwaju nie odnieśli obrażeń. Krakowskie MPK uruchomiło autobusową komunikację zastępczą. - Tramwaj przy zderzeniu z samochodem wykoleił się. Samochód rozpadł się, a jego część utkwiła między słupem trakcyjnym i tramwajem, dlatego tak długo trwało usuwanie skutków wypadku - powiedział PAP rzecznik MPK Marek Gancarczyk. Zobacz zdjęcia z miejsca wypadku. Kliknij!