- Życzę szczęśliwych, błogosławionych świąt dla Krakowa i dla naszej ojczyzny, która potrzebuje tego pokoju, zjednoczenia, zrozumienia i współpracy dla dobra wszystkich - mówił do zgromadzonych kard. Dziwisz. Jak zaznaczył, w obliczu świąt Bożego Narodzenia nie dzielimy się na tych, którzy "mają i którzy nic nie mają, na tych, którzy mogą pomóc i pomagają i na tych, którzy pomocy potrzebują". - Zjednoczył nas Jezus Chrystus, który narodził się raz i ciągle się rodzi - podkreślił. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski życzył mieszkańcom miasta, aby święta upłynęły w cichej, spokojnej, radosnej, rodzinnej atmosferze. - To jest wyjątkowe święto, które pokazuje jedność, solidarność i wskazuje na konieczność pomocy tym, którzy potrzebują - zaznaczył Majchrowski. Dodał, że na krakowskim Rynku od rana trwa 15. Wigilia dla bezdomnych i potrzebujących, zorganizowana przez krakowskiego restauratora Jana Kościuszkę. - To jest też najlepszy przykład tego, że ta pomoc jest potrzebna i ta pomoc jest udzielana przez wszystkich - ocenił prezydent miasta. Co roku na krakowską wigilię przyjeżdżają bezdomni i potrzebujący, często z odległych zakątków kraju. Darczyńcy mogą też przynieść żywność, która zostanie rozdana ubogim. Organizatorzy przygotowali na nią ponad 220 tys. pierogów, siedem tysięcy litrów czerwonego barszczu i zupy grzybowej oraz pięć ton kapusty z grzybami. Akcję Jana Kościuszki po raz drugi wsparł krakowski producent słodyczy Wawel S.A., który przekazał ubogim słodycze.