Podczas wigilii dla bezdomnych i potrzebujących na stołach pojawi się 150 tys. pierogów, 50 tys. bułek, 6 tys. litrów zupy grzybowej oraz 6 ton kapusty. Przeprowadzona też będzie zbiórka żywności. - Idea naszej akcji jest prosta i czytelna: w jednym miejscu gromadzą się osoby, które mają coś do ofiarowania, oraz ludzie pokrzywdzeni przez los, potrzebujący pomocy - wyjaśnił właściciel restauracji Jan Kościuszko. Według niego, smutne jest to, że z roku na rok przybywa uczestników krakowskiej Wigilii. - Widzimy, że ludzi biednych przybywa. Wieść o akcji, która początkowo miała wymiar lokalny, rozniosła się na cały kraj, skąd przyjeżdżają bezdomni i potrzebujący - powiedział. Akcja rozpoczęła się na Rynku o godzinie 11 i potrwa do zmroku. W południe opłatkiem podzielili się ze zgromadzonymi metropolita krakowski kardynał Franciszek Macharski oraz prezydent miasta Jacek Majchrowski. Po zmroku artyści poprowadzą wspólne kolędowanie pod hasłem "Kolędy do śpiewania po domach". Organizatorzy Wigilii apelują do wszystkich chcących pomóc, aby wybierając się na Rynek zabrali żywność o przedłużonej przydatności do spożycia. Dary te na miejscu są rozdawane bezdomnym i potrzebującym. Podczas ubiegłorocznej akcji wigilijnej wydano ponad 43 tys. posiłków.