Lewy pas ruchu został zablokowany, samochody poruszają się drugim pasem. Korek na obwodnicy ma już cztery kilometry długości i sięga bramek płatnego odcinka autostrady - informuje reporter radia RMF FM. Jak poinformował oficer dyżurny małopolskiej Straży Pożarnej starszy kpt. Jacek Krawiec, do kolizji doszło w okolicach węzła Mirowskiego, na jezdni w kierunku Tarnowa i Zakopanego, gdzie zderzyło się kilka samochodów osobowych i dwa dostawcze Przyczyną zderzenia kilkunastu pojazdów była najprawdopodobniej nieuwaga kierowców i zbyt szybka jazda. Jak informuje reporter radia RMF FM, na obwodnicy nie doszło do jednego dużego karambolu, ale do kilku zderzeń samochodów. Najpierw trzy auta najechały na siebie przy stopniu wodnym Kościuszko. w efekcie czego powstał korek. Niestety, nie wszystkim kierowcom udało się w porę wyhamować i doszło do drugiej kolizji, tym razem trzech samochodów. Kolejne auta zdołały się zatrzymać, ale znaleźli się kolejni kierowcy, którzy się zagapili. W ten sposób na odcinku trzech kilometrów w sześciu kolizjach zderzyło się aż 15 samochodów.