Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego ostrzega, że zbliżanie się do wezbranych potoków górskich i strumieni przepływających przez Zakopane grozi nawet śmiercią. - Sytuacja jest dosyć poważna. Sztab kryzysowy na bieżąco monitoruje sytuację - powiedziała rzeczniczka zakopiańskiego Urzędu Miasta, Ewa Matuszewska. Strażacy co chwila wyjeżdżają do zalanych piwnic. - Na chwilę obecną mamy już ok. stu zgłoszeń, głównie do zalanych piwnic - powiedział kpt. Stanisław Galica z Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Zakopanem. W związku z ulewami, zakopiańska oczyszczalnia ścieków rozpoczęła zrzut nadmiaru napływających ścieków. Według synoptyków IMiGW, ulewny deszcz pod Giewontem przestanie padać dopiero w czwartek po południu.