Co ciekawe - wyrwy w jezdni pojawiają się najczęściej tam, gdzie już wcześniej łatali je drogowcy. Na tzw. trasie olkuskiej ruch jest ogromny, bo to droga alternatywna do płatnej autostrady Kraków-Katowice. Jak się okazuje marna to alternatywa. Trasę poprzez dziury próbował przejechać reporter RMF Witold Odrobina: