Celem akcji jest zaangażowanie mieszkańców i turystów do wspólnej inicjatywy - zbudowanie symbolu miasta, w którym żyją, które kochają i z którym się utożsamiają. Największa skocznia narciarska w Polsce w wersji mini będzie montowana w dniach 23 i 24 lipca przy dolnych Krupówkach. Dzięki temu w jednym miejscu - w centrum rozrywkowo-kulturowym miasta będzie można podziwiać wszystkie zakopiańskie atrakcje: mała Wielka Krokiew, biały niedźwiadek, ciupagi czy oscypki. Organizatorzy przedsięwzięcia chcieli udowodnić, że nawet pomniejszony rozmiar tak charakterystycznego obiektu sportowego może dostarczyć dodatkowych emocji i niesamowitego wrażenia. Podstawowym elementem konstrukcji będą puste opakowania po minikuleczkach Halls XS. Weź udział w zawodach na mini skocznia - Planujemy stworzyć trzymetrową skocznię, która oprócz doskonałej zabawy jaką daje samo jej budowanie umożliwi rozgrywanie zawodów. Obok skoczni zamontowany zostanie napędzany silniczkiem wyciąg, dzięki któremu określone elementy konstrukcji dostaną się na szczyt i każdy z turystów będzie mógł wziąć udział w zawodach sportowych na mini skoczni - zachęca Małgorzata Chojnacka, organizator akcji. Instalacja będzie powstawać pod czujnym okiem lokalnego artysty. Patryk Knapczyk, absolwent i wychowanek zakopiańskiego Liceum Plastycznego im. Antoniego Kenara, obecnie student wzornictwa przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W mieście znany też jako współzałożyciel grupy artystycznej "zołikucjedydmasifszerzy". - Wielka Krokiew przywodzi na myśl wiele dobrych wspomnień, szczególnie dla mieszkańców Zakopanego. Odbyły się na niej setki konkursów, wychowała kilka pokoleń polskich narciarzy a teraz doczekała się swojej miniaturki, którą chcę zbudować wspólnie z turystami i mieszkańcami. Gorąco zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do akcji - zaprasza Patryk Knapczyk. Wielka Krokiew W tym roku po raz 18. Wielka Krokiew znalazła się w kalendarzu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Jest podstawowym punktem turystycznym dla wypoczywających w Zakopanem w czasie letnim jak i zimowym. Wielka jest nie tylko sama skocznia ale także jej patron. Stanisław Marusarz jest postacią, której nie trzeba przedstawiać Zakopiańczykom. Zachował się w ich pamięci jako wspaniały sportowiec i wybitny narciarz. Obiekt jego imienia pamięta czasy, w których małyszomania sięgała zenitu, a pod skocznią gromadził się 50 tysięczny tłum. Szał na skoki narciarskie widać nie minął. Co roku w sezonie zimowym u podnóża Krokwi zbierają się fani aby w biało-czerwonych barwach dopingować i wspierać polskich soczków. Wyjątkowość skoczni doceniają nie tylko rodacy ale także zagraniczni turyści, sportowcy i fani skoków. Szczegółowe informacje na www.halls.pl Partnerem akcji są: Interia.pl, radio Roxy FM, Nasze Miasto, dlastudenta.pl, dlalejdis.pl