Pierwotnie dyrekcja TPN planowała udostępnienie całego zbocza Pośredniego Goryczkowego Wierchu oraz stoki Beskidu po Przełęcz Liliowe. W wyniku przeprowadzonych analiz zadecydowano o zawężeniu możliwych do udostępnienia tras narciarskich. Jak wyjaśnił Szymon Ziobrowski z TPN, okazało się jednak, że na odcinku pomiędzy wierzchołkiem Beskidu a Przełęczą Liliowe występuje rzadkie podłoże węglanowe i istnieje tam specyficzna roślinność, więc teren ten musi być chroniony. Ewentualna przestrzeń dla narciarzy została zatem zawężona od wierzchołka Beskidu do Suchej Przełęczy. - Jeżeli chodzi o Pośredni Goryczkowy to nie ma sensu udostępniać całego zbocza. Udostępniona będzie ta część, z której dotychczas korzystali narciarze - dodał Ziobrowski. Powierzchnia terenów proponowanych przez TPN do udostępnienia dla miłośników narciarstwa pozatrasowego wynosi prawie 27 hektarów. Na tych terenach śnieg nie będzie ubijany za pomocą ratraków. Jeżeli nowe tereny rzeczywiście zostaną narciarzom udostępnione, to tylko na określony czas, a ewentualne przedłużenie terminu udostępnienia będzie uzależnione od monitoringu tego terenu. W przypadku, gdy narciarze będą wyjeżdżać poza wyznaczony teren, TPN powróci do dotychczasowego zakresu użytkowania tego regionu. Analizy dotyczące oddziaływania na obszar Natura 2000 nowej strefy przeznaczonej dla narciarstwa pozatrasowego są dostępne na stronach internetowych TPN. Wnioski można składać do 1 lutego.