- Pozostawienie młodych ludzi bez zorganizowanego czasu i opieki prowokuje do sięgania po używki - mówi Anna Agata Jurczak - terapeutka z nowosądeckiego ośrodka profilaktyki uzależnień. Jurczak zaznacza, że czas wolny od szkoły to okres swobody, beztroski, ale przede wszystkim mniejszej kontroli rodziców. Terapeutka przestrzega rodziców przed późnymi powrotami dzieci do domu, tajemniczymi telefonami lub znajomymi. Wymienia także oznaki uzależnień: ospałość, rozszerzone źrenice, nadmierny apetyt, który jest charakterystyczny przy zażywaniu marihuany, albo agresja. Najwięcej młodych ludzi trafia do ośrodka uzależnień po wakacjach. Są to głównie gimnazjaliści licealiści. Terapia trwa minimum dziewięć miesięcy. W nowosądeckiej placówce jest zarejestrowanych w tym roku już 70 młodych pacjentów.