Za usiłowanie zabójstwa grozi kara ośmiu, 25 lat więzienia lub dożywocie. Do zdarzenia doszło we wtorek w środowiskowym domu samopomocy w Wadowicach podczas zajęć. Podejrzany był podopiecznym placówki, a poszkodowane terapeutkami. Hnatko podał, że wskutek ataku jedna z kobiet doznała przecięcia tętnicy szyjnej. W stanie ciężkim przebywa w szpitalu w Krakowie. Druga pokrzywdzona również ma ranę szyi. Na miejscu zdarzenia policjanci znaleźli nóż. Śledczy nie znają jeszcze motywacji, jaką kierował się napastnik. Mężczyzna przed prokuratorem nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odmówił złożenia wyjaśnień.