Ze wstępnych ustaleń wynika, że ciało w zaroślach leżało dwa miesiące. Tragicznego odkrycia dokonał mieszkaniec Brzeska. Zaniepokoił go nieprzyjemny swąd wydobywający się z zarośli koło jego domu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, znaleźli posunięte w rozkładzie ciało mężczyzny. - Na razie wykluczamy motyw zabójstwa. Przy denacie znaleziono drobne pieniądze - mówi Piotr Wójciak rzecznik prasowy brzeskiej policji. Według relacji mieszkańców w okolicach torów przy ul Solskiego dość częste są libacje alkoholowe.