Według relacji ratownika Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Macieja Latasza, w rejonie Przełęczy Buczynowej (2127 m n.p.m.) przypadkowi turyści odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Na miejsce za pomocą śmigłowca dotarli ratownicy TOPR. Zobaczyli mężczyznę, leżącego kilkanaście metrów poniżej grani. - Po trwającej ponad pół godziny reanimacji stwierdzono zgon mężczyzny - powiedział Latasz. Ratownicy użyli śmigłowca do przetransportowania ciała. W sobotę w Tatrach panowały dobre warunki turystyczne. Ratownicy górscy przypominają jednak, że podczas upałów w górach należy mieć nakrycie głowy i pić dużo wody.