Niestety w najbliższych dniach na Podhalu będzie zimno i przeważnie mokro. Temperatura nie przekroczy 12 stopni C w dolinach i 5 st. wysoko w górach. Synoptycy zapowiadają też przelotne opady, którym towarzyszyć będzie okresowo silny i porywisty północny wiatr. Tylko w dolinach pojawią się przejaśnienia, a w niedzielę niewielkie rozpogodzenia. W czwartek w Tatrach nawiany śnieg tworzył miejscami nawet metrowe zaspy. Średnio wysoko w górach leżało około 40 cm śniegu. Już w środę silne opady spowodowały, że TOPR ogłosił II (w pięciostopniowej skali) stopień zagrożenia lawinowego - powiedział dyżurny ratownik. Temperatura w górach zaczęła się wprawdzie podnosić i śnieg topnieje, jednak zapowiadane na sobotę i niedzielę przelotne opady deszczu ze śniegiem nie wróżą poprawy warunków w Tatrach. W partiach szczytowych szlaki są zasypane śniegiem i bardzo śliskie, a w dolinach miejscami cienka warstwa śniegu lub błoto pośniegowe zdecydowanie zniechęcają do spacerów. Droga dojazdowa do przejścia granicznego ze Słowacją na Łysej Polanie oraz do Morskiego Oka jest przejezdna. Strażacy usunęli już połamane pod ciężarem śniegu drzewa i konary.