Według informacji Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR), śnieg w górach leży od wysokości 1100 m n.p.m. Wysokogórskie szlaki pokryły się warstwą białego puchu, a warunki turystyczne znacznie się pogorszyły. - Dopóki nie będzie zdecydowanej poprawy pogody, odradzamy wszelkich wyjść w partie szczytowe Tatr. Istnieje możliwość pojawienia się zsuwów, szczególnie na stromych stokach o podłożu trawiastym - poinformował ratownik TOPR Edward Lichota. Pierwszy w tym sezonie opad śniegu w Tatrach to jeszcze nie nadejście prawdziwej zimy. Kierownik zakopiańskiej stacji meteorologicznej IMGW, Michał Furmanek, powiedział, że od piątku temperatura w górach będzie wzrastać, ale śnieg w Tatrach powinien się utrzymać do końca weekendu. Turyści, bądźcie rozsądni Wychodząc jesienią w Tatry należy pamiętać, by wziąć ze sobą cieplejsze ubranie, a także coś ciepłego do picia, temperatura może bowiem gwałtownie spadać, w zależności od wilgotności powietrza. Jesień należy do najbardziej stabilnych pogodowo okresów w Tatrach. We wrześniu i październiku zdarzają się długie okresy bezchmurnej pogody. Dzień jest jednak już znacznie krótszy niż latem, a temperatury nie należą już do tych kojarzonych z lipcem czy sierpniem. Turyści powinni koniecznie zaopatrzyć się w latarki. - Poza tym trzeba liczyć się z tym, że tereny zacienione mogą pokrywać się dosłownie milimetrową warstwą lodu - powiedział w rozmowie z RMF FM ratownik TOPR. Jak dodał, postawienie nogi na takiej niewidocznej warstwie lodu bywa tragiczne w skutkach.