- W tym okresie sylwestrowo-noworocznym największe obłożenie jest w pociągach jadących do miejscowości górskich, szczególnie do Zakopanego. Takie mamy doświadczenia z ubiegłych lat - powiedział Malinowski dziennikarzom. Poinformował, że standardowo przewoźnik oferuje dziennie ok. 1,5 tys. miejsc w pociągach do i z Zakopanego. W Nowy Rok ma ich być 4,5 tys. Prezes powiedział, że 30 grudnia do Zakopanego pojedzie dziewięć pociągów PKP Intercity, czyli o pięć pociągów więcej niż zwykle, a 31 grudnia pojedzie 10 pociągów, tzn. o osiem pociągów więcej niż zwykle. Natomiast 1 i 2 stycznia będzie to 11 i sześć składów, czyli o osiem i cztery więcej niż normalnie. Malinowski przypomniał także, że przewoźnik umieszcza na swojej stronie internetowej informacje na temat frekwencji w poszczególnych pociągach. Dzięki temu pasażer może dowiedzieć się, czy w pociągu, którym zamierza jechać będzie tłok. Na stronie spółki dostępna jest także aplikacja, która umożliwia sprawdzenie aktualnych godzin odjazdów i przyjazdów pociągów na określonej stacji; widoczne są również ewentualne opóźnienia. Prezes PKP Intercity poinformował także, że od Nowego Roku obowiązują nowe ceny biletów. Skala podwyżek to od 50 gr do 5 zł. - Przypominamy, że w przedsprzedaży można kupić bilety na pociąg kursujący po Nowym Roku jeszcze po starej cenie - powiedział Malinowski.