Mężczyzna zmarł po koncercie w listopadzie ubiegłego roku w Krakowie. - Przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowa spowodowana zaburzeniami rytmu serca - powiedziała reporterowi radia RMF FM prokurator Bogusława Marcinkowska. Śledczy, którzy umorzyli dochodzenie, wykluczyli też, aby ktoś mógł przyczynić się do śmierci muzyka.