Na ludzkie szczątki natrafił pracownik Gorczańskiego Parku Narodowego i powiadomił ratowników GOPR, którzy z górskiego i mało uczęszczanego terenu przetransportowali je na dół. - Przy szczątkach znaleziono sprzęt narciarski i plecak, który odpowiadał własności poszukiwanego od 9 lat mężczyzny. Tożsamość poszukiwanego muszą jeszcze potwierdzić szczegółowe badania - powiedział Zaród. Zaginięcie mężczyzny zgłosiła jego rodzina w styczniu 2005 roku. Z informacji wynikało, że Piotr S. wybrał się na wycieczkę narciarską w Gorce. Ratownicy GOPR rozpoczęli wówczas poszukiwania, które zakończyli bez rezultatu po pięciu dniach. - Wówczas były bardzo duże opady śniegu. Zaspy sięgały trzech metrów - powiedział naczelnik Zaród. Ratownik tłumaczył, że poszukiwany był typem samotnika. Nie miał telefonu komórkowego, dzięki któremu można by go namierzyć.