Sochacki nie wybrał najkrótszej drogi. Będzie starał się trzymać jak najbliżej równoleżnika, na którym leży Polska. Z Tarnowa pojedzie do Lwowa. Dalej na trasie są Kijów, Moskwa, Irkuck i Władywostok Samochód, którym Sochacki wyrusza w trasę to zwykła seryjna konstrukcja. Z jednym wyjątkiem - jest wyposażony w GPS podobny do samolotowej czarnej skrzynki. Dzięki temu, na stronie internetowej podróżnika będzie można dowiedzieć się na jakim etapie jest wyprawa. Ma to swoje dobre i złe strony. Nowe technologie sprawiają, że kula ziemska dla podróżnika za każdym razem staje się mniejsza. Jeśli nic nie pokrzyżuje mu planów Sochacki będzie z powrotem w Tarnowie 14 września. Posłuchaj relacji reportera Marcina Tumidajskiego: