Nagroda Transatlantyk jest przyznawana przez Instytut Książki za popularyzację polskiej literatury na świecie. Nagroda została wręczona po raz siódmy. Laureatka otrzymała 10 tys. euro i statuetkę autorstwa Łukasza Kieferlinga. Uroczystość odbyła się w Operze Krakowskiej podczas 2. Festiwalu Czesława Miłosza. Uczestniczyła w niej noblistka Wisława Szymborska. Do tegorocznej edycji nagrody zgłoszono ponad 30 kandydatów. Wyboru dokonała Kapituła Nagrody, pod przewodnictwem dyrektora Instytutu Książki Grzegorza Gaudena. - Jej dorobek translatorski jest niezwykłą przysługą dla polskiej literatury. Dzięki pani Dvorackovej Czesi znają polską literaturę. Bez jej gigantycznej pracy nie bylibyśmy obecni w Czechach z naszą najwybitniejszą poezją i prozą - mówił Gauden. - Ta nagroda jest dla mnie wielkim zaszczytem i radością - mówiła laureatka. Dodała, że cieszy się, iż otrzymała ją w Krakowie, w mieście, które było dla niej źródłem inspiracji. - Tłumaczyłam polską literaturę z miłością i cierpliwością - podkreśliła Dvorackova. Dvorackova od czasów studiów polonistycznych na Uniwersytecie Karola w Pradze zajmowała się promocją literatury i kultury polskiej, w tym również autorów znajdujących się na indeksie. Ma ogromne zasługi w popularyzacji i wydawaniu współczesnej poezji polskiej zarówno przed jak i po roku 1989. Tłumaczyła także dzieła klasyków literatury polskiej, m.in. Jana Andrzeja Morsztyna, J. I. Kraszewskiego, Henryka Sienkiewicza, Elizy Orzeszkowej, Adama Mickiewicza, Stefana Żeromskiego oraz Jarosława Iwaszkiewicza i Bruno Schulza. Twórczość Miłosza propagowała już w l. 60. XX w. Początkowo tłumaczyła jego wiersze "do szuflady". W 1969 r. dzięki staraniom Vlasty Dvorackovej wybór wierszy poety ukazał się w czasopiśmie literackim "Svetova literatura". Laureatka Transatlantyku była też redaktorką pierwszego książkowego wydania poezji noblisty w 1990 r. Zaprosiła wówczas do współpracy dwóch młodych tłumaczy Vaclava Buriana i Ivetę Mikesovą. W 2009 r. Dvorackova za tłumaczenie tomików Wisławy Szymborskiej "Chwila", "Dwukropek", "Tutaj" otrzymała nagrodę czeskiego Zrzeszenia Tłumaczy za najlepsze tłumaczenie roku. Poetka i tłumaczka za swoją translatorską działalność była też nagrodzona Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP. - Czytałam polską literaturę. Podobała mi się i ta klasyczna, i współczesna. Znalazłam w niej coś, co czytelnikom przynosi radość z tego, że ktoś im powiedział może niezbyt piękną prawdę, ale prawdę, która pomoże im w życiu. Nigdy nie przetłumaczyłam książki, która by nie mówiła prawdy - powiedziała dziennikarzom laureatka nagrody. Dvorackova zaznaczyła, że tłumaczenie książek, które lubi, nie sprawia jej trudności, ale najbardziej niezwykłą pozycją, którą przełożyła z polskiego była "Wiosna" Bruno Schulza. - Niezbędne było przetłumaczyć ją tak, aby nie zgubiła się żadna linijka, która jest ważna. Tłumaczyłam jeszcze jedną książkę, o której mówiono, że jest nieprzetłumaczalna - "Konopielkę" Edwarda Redlińskiego - dodała Dvorackova. Laureatami Transatlantyku są: Henryk Bereska (2005), Anders Bodegard (2006), Albrecht Lempp (2007), Ksenia Starosielska (2008) i Biserka Rajcić (2009), Pietro Marchesani (2010).