"Za dobę pobytu jednego dziecka NFZ refunduje nam 81 zł, a my z tej kwoty musimy wygospodarować fundusze na trzy zabiegi dziennie, leki, całodobowy dyżur lekarza i pielęgniarki, a także wyżywienie, utrzymanie czystości i opłaty za wodę, prąd oraz ogrzewanie" - wylicza Andrzej Kowalczyk, prezes zarządu Uzdrowiska Rabka SA. Dodaje, że na Słowacji czy w Czechach stawki te wynoszą od 130 do 150 zł. Prezesi uzdrowisk Małopolski i Podkarpacia zrzeszeni w grupie Uzdrowisk Galicyjskich, czyli: Rabki S.A., Szczawnicy S.A., a także Wysowej S.A., Swoszowic S.A., Krynicy - Żegiestów S.A. oraz Iwonicza S.A. i Rymanowa S.A. wystosowali apel do dyrekcji oddziałów NFZ z Małopolski i Podkarpacia o urealnienie stawek na 2011 roku. Więcej o tym w piątkowej publikacji "Dziennika Polskiego".