We wrześniu 2018 r. sosna z Sokolicy została po raz pierwszy poważnie uszkodzona przez silny podmuch wywołany przez wirnik śmigłowca TOPR podczas akcji ratowniczej. Przyrodnicy ocenili, że drzewo zostało ponownie poważnie uszkodzone najprawdopodobniej na początku stycznia przez silny podmuch wiatru. "Odłamała się dolna gałąź konaru sosny na Sokolicy. Gałąź złamała się prawdopodobnie pod wpływem silnego wiatru. Wraz z zespołem naukowców pracujących przy poprzednich badaniach sosny ocenimy jej stan i jeżeli będzie to możliwe podejmiemy kroki w celu zabezpieczenia drzewa" - brzmi komunikat na stronie internetowej PPN. Reliktowa sosna z Sokolicy jest obiektem podziwianym przez rzesze turystów. Widnieje na niemal każdej widokówce z Pienin. Obok Trzech Koron i przełomu Dunajca to sztandarowy symbol Pienin. Sosny reliktowe są bardzo rzadkie. Rosną również poniżej szczytu Sokolicy, a wiek najstarszej szacuje się na około 550 lat. Fenomen tych drzew polega na tym, że ich roczne przyrosty są bardzo niewielkie, a gałęzie skręcają się w charakterystyczny sposób. Odłamana w 2018 r. gałąź została poddana baniom dendrologicznym i po konserwacji ostatecznie znalazła się na wystawie w siedzibie Pienińskiego Parku Narodowego w Krościenku.