Na pamiątkę tego wydarzenia 6 listopada jest od 1999 r. obchodzony na Uniwersytecie Jagiellońskim jako Uniwersytecki Dzień Pamięci. To dzień wspomnień o tych, którzy odeszli, a kiedyś tworzyli wspólnotę akademicką. Rocznicę Sonderaktion Krakau obchodzono także na Uniwersytecie Ekonomicznym. - Ustroje totalitarne boją się uniwersytetów - powiedział rektor UJ prof. Karol Musioł podczas rocznicowych uroczystości. - Jeżeli ktokolwiek chce zniszczyć najwartościowsze rzeczy w jakimś narodzie, zaczyna od uniwersytetów, zaczyna od inteligencji. Tu oczywiście przypomina się też Katyń, o którym pamiętamy, i przypominają się te wszystkie straszne rzeczy, które się w historii działy - dodał. Po mszy w kolegiacie św. Anny delegacje wykładowców i studentów złożyły wieńce na grobach profesorów i pracowników krakowskich uczelni. Na UJ główne uroczystości odbyły się w sali nr 56 Collegium Novum - tej samej, do której hitlerowcy w 1939 r. zwabili krakowskich profesorów. W uroczystości wzięły udział m.in. rodziny ofiar Sonderaktion Krakau, władze UJ oraz partnerskiego Uniwersytetu Ruprechta-Karola w Heidelbergu. Podczas tegorocznych obchodów zabrakło prof. Józefa Wolskiego, który zmarł na początku października tego roku, jako ostatni z grona aresztowanych w 1939 r. wykładowców. Przez lata to właśnie prof. Wolski odczytywał w sali nr 56 apel poległych, wymieniając nazwiska wszystkich profesorów i nauczycieli akademickich aresztowanych podczas Sonderaktion Krakau. - Chylę głowę przed profesorem Józefem Wolskim i przed wszystkimi ofiarami. Tak jak profesor Wolski, jako ostatni żyjący świadek, był żywym wspomnieniem tych tragicznych wydarzeń, tak i teraz, wraz z pozostałymi zmarłymi ofiarami, powinien stanowić dla nas przestrogę - powiedział prorektor Uniwersytetu Ruprechta-Karola w Heidelbergu, prof. Thomas Pfeiffer. - Jego śmierć zobowiązuje nas, żyjących, do podtrzymywania pamięci o okrucieństwach i zbrodniach będących następstwem najazdu narodowosocjalistycznych Niemiec na Polskę, o terrorze i cierpieniach całych rzesz ludzi - podkreślił prof. Pfeiffer. Niemiecki naukowiec dodał, że pamięć i przyjaźń w stosunkach polsko-niemieckich nie wykluczają się, lecz wzajemnie uzupełniają. - To dopiero wspomnienia uczą nas, dlaczego tak cenne jest, że dziś możemy żyć w przyjaźni - podsumował. Prof. Pfeiffer wyraził zadowolenie z odrzucenia 9 października br. przez Europejski Trybunał Praw Człowieka skargi Pruskiego Powiernictwa przeciw Polsce. - To był bardzo ważny dzień dla pojednania i porozumienia polsko-niemieckiego - ocenił. Tradycyjnie, podczas obchodów rocznicy Sonderaktion Krakau, przedstawiciel Uniwersytetu w Heidelbergu wręczył Nagrodę im. Stanisława Kutrzeby. Laureatką szóstej edycji tej nagrody została absolwentka Wydziały Prawa i Administracji UJ Agata Skóra, za wysoki poziom publikacji z zakresu ochrony praw człowieka. Nagroda przyznawana jest co roku wybitnemu pracownikowi lub absolwentowi UJ za zaangażowanie w dziedzinie ochrony praw człowieka w Europie, dla umocnienia porozumienia między Polską i Niemcami. Została ustanowiona i ufundowana przez Uniwersytet w Heidelbergu oraz Instytut Maxa Plancka. Umożliwia laureatowi roczny pobyt i badania na Uniwersytecie w Heidelbergu oraz krótki staż w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Patron Nagrody - Stanisław Kutrzeba - był wybitnym historykiem prawa polskiego i jednym z profesorów uwięzionych podczas Sonderaktion Krakau. W ramach Sonderaktion Krakau hitlerowcy aresztowali 183 krakowskich profesorów i asystentów. 155 z nich było pracownikami UJ, pozostali związani byli z Akademią Górniczą i Akademią Handlową. Kilkunastu aresztowanych zmarło w niewoli, kilku po powrocie do Krakowa.