Jak podają statystyki Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Krakowie, z roku na rok rośnie liczba Polaków pracujących w UE, którzy starają się o zagraniczne zasiłki na swoje dzieci. Do ROPS - u codziennie wpływa kilkadziesiąt unijnych formularzy w tej sprawie z krajów, gdzie pracują Polacy. Podstawowym wymogiem jest legalne zatrudnienie jednego z małżonków na terenie Unii i bezrobocie drugiego. Liczba osób starających się o zasiłki i spełniających kryteria jest coraz większa. W 2004 roku ROPS otrzymał 100 wniosków do rozpatrzenia, natomiast w tym ich ilość przekroczyła 2,2 tys. - podaje "Gazeta". A jest o co się starać, bo wysokość unijnego świadczenia wynosi - w zależności od kraju - 100 euro miesięcznie. Niestety, cała procedura trwa dosyć długo - czasami nawet rok, ale wicedyrektor ROPS uspokaja: - zasiłki nalicza się od daty złożenia wniosku, więc każdy dostanie wyrównanie za okres, w którym czeka na decyzję.