Sprawcy - w wieku 18 i 29 lat - będąc w stanie nietrzeźwym około godziny 12.00 skradli pojazd zaparkowany na posesji, wykorzystując chwilową nieobecność właściciela oraz pozostawienie przez niego otwartych drzwi oraz kluczyków w samochodzie. Skradzionym samochodem pojechali do Bochni, gdzie na ulicy Wygoda podczas próby wyprzadzania samochodu Opel Vectra doprowadzili do kolizji - najeżdżając na tył tego pojazdu. Po zatrzymaniu złodzieje zbiegli pieszo, a następnie... taksówką wrócili do baru w Nieszkowicach Małych, gdzie zostali zatrzymani w trakcie "opijania" udanej ucieczki. W efekcie podjętych czynności ustalono ponadto, iż wcześniej sprawcy z wnętrza Forda skradli portfel z pieniędzmi, za które na terenie Bochni zakupili m.in. odzież, buty i alkohol. Pozostałą część pieniędzy ukryli... zakopując je w ziemi. Pieniądze te odzyskano. Za krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie go w stanie uszkodzonym oraz kradzież mienia z samochodu grozi im grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna, który kierował samochodem odpowie ponadto za prowadzenie go w stanie nietrzeźwym. tim