- Uniwersytet Jagielloński nie może być usatysfakcjonowany tym, że w rankingach krajowych uczelni zajmuje czołowe miejsca. Jeżeli chcemy być równorzędnym partnerem najlepszych uczelni w Europejskiej Przestrzeni Badawczej, to musimy porównywać się właśnie z nimi. Naszą ambicją powinno być prowadzenie badań "z linii frontowej nauki" - powiedział rektor Musioł. Musioł przypomniał, że dzięki wsparciu polskiego państwa oraz funduszy unijnych uniwersytet od lat realizuje duże inwestycje w zakresie infrastruktury uczelnianej, na czele z tzw. III Kampusem UJ. krótce uczelnia rozpocznie przygotowania do budowy Centrum Edukacji Przyrodniczej i siedziby Krajowego Centrum Promieniowania Synchrotronowego. - Wszystkie te działania podejmowane są w jednym celu - osiągnięcia na UJ europejskiego poziomu warunków nauczania i prowadzenia pracy naukowej. (...) Za pięć - siedem lat niedostatki w infrastrukturze dydaktycznej oraz badawczej przestaną być, zasadnym do tej pory, wyjaśnieniem słabych pozycji w światowych czy europejskich rankingach uczelni (...) Poziom badań naukowych oraz aktywność naukowa naszych pracowników naukowo-dydaktycznych muszą się poprawić - podkreślił rektor najstarszej polskiej uczelni. Zapewnił, że władze uniwersytetu będą konsekwentne w dążeniu do podnoszenia poziomu nauczania. Służyć mają temu m.in. anonimowe ankiety studenckie, oceniające jakość prowadzenia zajęć dydaktycznych. - Nasze działania nie będą związane tylko z wyróżnianiem osób najlepiej prowadzących zajęcia w danym roku akademickim, ale będą obejmowały również zwalnianie z pracy tych, którzy zajęcia prowadzą źle - zapowiedział Musioł. Rektor UJ otworzył nowy rok akademicki łacińską formułą: "Quod felix, faustum, fortunatumque sit!" - "Oby wypadło dobrze, szczęśliwie i pomyślnie!". Uroczysta inauguracja tradycyjnie została poprzedzona mszą św. w Kolegiacie św. Anny, którą odprawił kard. Stanisław Dziwisz oraz pochodem profesorów z najstarszego, średniowiecznego budynku UJ - Collegium Maius do jednego z najmłodszych - Audytorium Maximum. Przejście to symbolizuje połączenie historii uniwersytetu ze współczesnością. Wykład inauguracyjny wygłosił w tym roku prof. Krzysztof Królas nt. "Źródło promieniowania synchrotronowego". Podczas inauguracji kilkunastu pracowników akademickich z UJ i AGH zrzeszonych w NSZZ "S" zorganizowało pikietę przed gmachem Audytorium Maximum. Pikietujący w milczeniu trzymali transparenty z hasłami: "Stop pozornym reformom", "Stop dyskryminacji nauki i środowiska naukowego" i "Razem jak w 80-tym roku". Tłumaczyli, że pikieta jest "protestem przeciwko polityce naukowej i oświatowej władz państwowych; przeciwko traktowaniu nauki i szkolnictwa wyższego jako kłopotliwego balastu; przeciwko chronicznemu niedofinansowaniu tych dziedzin oraz niedołężnym i niedorzecznym próbom reformowania nauki i szkolnictwa wyższego". Związkowcy rozdawali ulotki, podpisane przez Krajową Sekcję Nauki NSZZ "S", w których proponują małą nowelizację ustawy z 2005 r. i określenie w niej gwarantowanego wzrostu nakładów na szkolnictwo wyższe, np. poprzez coroczne procentowe odniesienie tego wskaźnika do PKB. Postulują też określenie miesięcznego wynagrodzenia pracowników uczelni publicznych poprzez odniesienie do przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw. Według związkowców, "zapewnienie odpowiednich wynagrodzeń, atrakcyjność i konkurencyjność z rynkiem pracy, pozwoliłoby w perspektywie kilku lat wyeliminować wieloetatowość". Związkowcy protestowali na zewnątrz gmachu, bo rektor UJ nie udzielił zgody na pikietę na terenie uczelni. "Nie mogę znaleźć związku między inauguracją roku akademickiego na UJ a (...) protestem przeciwko polityce naukowej i oświatowej władz państwowych. Przypomnę, że UJ jest autonomiczną uczelnią i inauguracja roku dotyczy naszych czysto wewnętrznych spraw" - napisał 20 września rektor Musioł w liście odmownym do przewodniczącego Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "S", prof. Edwarda Malca. Na najstarszej polskiej uczelni w tym roku akademickim studiować będzie ponad 50 tys. studentów, którzy mają do wyboru blisko 160 kierunków i specjalności. Na UJ pracuje 6,7 tys. osób, z czego 3,6 tys. to nauczyciele.